Abiotyczne środowisko przyrodnicze
Bieszczadzki Park Narodowy pod względem geologicznym tworzą fragmenty dwóch jednostek (płaszczowin). Południowo-zachodnią część po strefę obniżenia Wetliny–Ustrzyk Górnych–Wołosatego budują sfałdowane utwory fliszu wieku od górnej kredy po eocen (płaszczowiny dukielskiej), warstwy ciśniańskie i łupkowe. Część północno-wschodnią tworzy płaszczowina śląska, która zbudowana jest na powierzchni z utworów młodszych – oligocenu (warstwy krośnieńskie). Pomiędzy tymi jednostkami wyróżnia się jeszcze silnie zaburzona, wąska strefa eoceńsko-oligoceńska (tzw. odkłucie przeddukielskie). Bieszczady Zachodnie budują głównie naprzemianlegle występujące piaskowce i łupki – osady głębokowodne morskie – utworzone przez prądy gęstościowe (tzw. flisz karpacki). Zmiana grubości ławic piaskowcowych i ich ilości stała się przyczyną wykształcenia tak charakterystycznej rzeźby dla obszaru Parku. Generalne jednostki geologiczne widoczne są w wykształceniu głównych pasm górskich i obniżeń dolinnych. Wyróżnia się:
– pasmo graniczne, ciągnące się od kulminacji Rabiej Skały po Przełęcz Użocką,
– pasmo połonin, które tworzą trzy wyróżniające się grupy górskie: Połoniny Wetlińskiej ze Smerekiem, Połoniny Caryńskiej oraz Tarnicy i Halicza, przedzielone doliną potoku Nasiczańskiego (Prowczy) i Wołosatego,
– obniżenie śródbieszczadzkie, rozdzielające pasmo graniczne od pasma połonin, które tworzą kotliny wypreparowane przez dopływy Sanu i ciągnące się od obniżenia poniżej Przełęczy Beskid (785 m n.p.m.) po Wetlinę.
Obszar Parku cechuje strukturalna rzeźba, określana często jako rusztowa. Grzbiety górskie w Bieszczadzkim Parku Narodowym zbudowane z odpornych na wietrzenie piaskowców są grzbietami twardzielcowymi, ułożonymi równolegle do siebie. Powstały w nawiązaniu do przebiegu fałdów, a te zwykle wyznaczają kierunek północny-zachód – południowy-wschód. Pasma górskie cechuje także występowanie szerokich, mocno zagłębionych przełęczy (do nawet 200–300 m), np. Przełęcz Goprowska, w warstwach mało odpornych łupków i cienkoławicowych piaskowcach.
Kulminacje szczytowe zbudowane są z gruboławicowych piaskowców otryckich tworzących ostańcowe skałki – czego najlepszym przykładem są Krzemień (1335 m n.p.m.) oraz Bukowe Berdo (1313 m n.p.m.). Mają one formy np. grzebieni, grzęd, murów, żeber, turniczek czy ścian, a ich powstanie zależy od genezy spękań ciosowych. Poniżej grzbietów, w wyniku mrozowego rozpadu form skalnych o budowie płytowej, powstały gruzowiska (zwane popularnie „grechotami” czy „rozsypańcami”). Na południowo-zachodnich stokach Krzemienia i Połoniny Caryńskiej wykształcone są w postaci charakterystycznych „języków” gruzowych. Są też obecne rowy grzbietowe (Tarnica, Halicz). Niektóre grzbiety mają nieco odmienny charakter – są spłaszczone i szerokie (część Połoniny Wetlińskiej, Szeroki Wierch). Wszystkie grzbiety główne podcięte są dookoła niszami źródlisk potoków. Prostopadłe do nich grzbiety boczne są niższe o około 200 m od kulminacji grzbietów połoninowych. Kształt stoków oraz rozmiar ich rozcięcia uwarunkowane są głównie układem i odpornością skał podłoża. Stoki połonin odznaczają się np. dużym nachyleniem, rzędu 25–50°. W krajobrazie gór można rozpoznać stoki krawędziowe, z wyraźnie zaznaczającymi się załomami na granicy warstw o różnej odporności (np. Bukowe Berdo). Najbardziej strome, górne odcinki stoków, budują tutaj twarde i odporne piaskowce otryckie. W obrębie stoków zachowały się także fragmenty spłaszczeń w poziomach trzech zrównań o zróżnicowanym wieku. Generalnie wszystkie stoki przykryte są utworami zwietrzelinowymi i deluwialnymi (osady zmywane przez wody spływające po stokach). Powierzchnia wychodni skalnych jest niewielka, choć stanowią one najbardziej eksponowane i interesujące z punktu widzenia ochrony formy. W obrębie spłaszczeń podstokowych występują powierzchnie złaziskowe i nisze niwacyjne. Ze względu m.in. na niedużą wysokość teren Bieszczadów Wysokich nie był pokryty przez lodowiec górski, więc nie rozpoznamy tu form polodowcowych. W obrębie stoków natkniemy się również na formy sufozyjne (tj. zapadliska, studnie czy leje). Stoki są rozczłonkowane przez osuwiska i gęstą sieć dolin. Na północnych stokach Połoniny Caryńskiej znajduje się również jaskinia szczelinowa. Osuwiska w Bieszczadzkim Parku Narodowym są formami licznymi, choć ich rozwojowi nie sprzyja strome ułożenie skał. Większe skalno-zwietrzelinowe osuwiska o założeniach strukturalnych z rowami grzbietowymi występują w strefie połonin – m. in. na stokach Szerokiego Wierchu czy Halicza. Współcześnie rozwijającymi się formami są osuwiska zwietrzelinowe o niewielkich rozmiarach, tworzące się w dolnych partiach stoków i w górnych częściach lejów źródłowych. Zdarza się, iż takie formy powstają w obrębie dróg stokowych oraz starych płajów – tj. na wschodnich stokach Halicza.
Doliny Bieszczadów Wysokich formowały się wieloetapowo i cyklicznie. Obniżenia dolin zostały pogłębione w czwartorzędzie, a ich zbocza rozcięte gęstą siecią bocznych dolin, które są zazwyczaj okresowo odwadniane. Główne doliny rzeczne tworzą układ kratowy, złożony z odcinków podłużnych, subsekwentnych i poprzecznych. Podłużne odcinki dolin o przebiegu NW–SE, zgodnie z przebiegiem głównych struktur tektonicznych, równoległe do grzbietów, wycięte są w mało odpornych kompleksach łupków, w szerokich synklinach. System poprzecznych, krótkich, głęboko wciętych i wąskich odcinków dolin wciosowych o cechach przełomów strukturalnych, przecinających grzbiety poprzecznie, nawiązuje do linii spękań czy uskoków tektonicznych. Najpiękniejsze i najbardziej typowe dla Bieszczadów przełomy strukturalne występują: w dolinie Wołosatego poniżej Ustrzyk Górnych (między Połoniną Caryńską i Kiczerą), między Działem a Jawornikiem („brama do Moczarnego”), a także w Brzegach Górnych (Potok Nasiczniański). Odcinki przełomowe cechują się znacznym zwężeniem dolin, wzrostem zarówno spadku dna jak też nachylenia zboczy, występowaniem skalnych koryt rzecznych czy wodospadów. Występują tu też liczne formy erozyjne, takie jak berda („szypoty”), kotły eworsyjne oraz rynny erozyjne. Progi wodospadowe licznie występują w korytach: Sanu, Solinki, Potoku Nasiczniańskiego, Wołosatego, Hylatego, Głębokiego. Większość progów wodospadowych nie przekracza wysokości 1,5 m. Najpiękniejsze krajobrazowo systemy wodospadowe spotkamy na potoku Nasiczniańskim w Nasicznem, na granicy Parku oraz na potokach Hylatym i Hulskim. W korytach o krętym i meandrowym przebiegu, np. w Sanie, Wołosatce, Wetlince, występują podcięcia erozji bocznej o długości kilkudziesięciu metrów, które ukazują budowę wgłębną. W dolinach Sanu, Wołosatego, Terebowca, Wołosatki, Rzeczycy wyróżnia się kilka różnowiekowych poziomów teras skalno-osadowych, nadbudowanych u wylotów bocznych dolin poprzez stożki napływowe. W dnach dolin górnego Sanu i Wołosatki na powierzchni i zboczach teras nadzalewowych występuje kilkanaście większych płatów torfowisk niskich (głównie w starorzeczach), czy szczególnie interesujących kopulastych torfowisk wysokich.
Na uwagę zasługuje sztuczne odsłonięcie warstw skalnych w rejonie dawnego kamieniołomu w Nasicznem. Miejsce to jest ogrodzone, a ściana dawnego wyrobiska jest systematycznie oczyszczana z nalotu drzew i krzewów. Tu również ustawiono tablicę edukacyjną poświęconą zagadnieniom geologicznym. Nieczynny kamieniołom jest istotny z punktu widzenia naukowego, gdyż występują tu interesujące struktury sedymentacyjne, tj. hieroglify prądowe czy pogrązowe występujące na dolnych powierzchniach ławic piaskowcowych. Pod względem chemicznym skały tworzą głównie krzemiany i glinokrzemiany, gdzie minerałem skałotwórczym jest kwarc. Najciekawsze utwory mineralne związane są z występowaniem nacieków, żył czy polew kalcytu (węglan wapnia).
Pokrywa glebowa obszaru Bieszczadzkiego Parku Narodowego nawiązuje do właściwości pokryw wietrzeniowych fliszowego podłoża. Na stokach przeważają gliniaste, średnio głębokie i głębokie gleby brunatne eutroficzne i dystroficzne (żyzne bądź kwaśne). Gleby płytkie (inicjalne i rumoszowe-regosole) występują na grzbietach bieszczadzkich pasm górskich lub u ich podnóży. Na terasach rzecznych rozwinęły się mady, gleby glejowe oraz gleby torfowe.
W każdym obszarze górskim, a szczególnie tym podlegającym ochronie ważną sprawą jest zabezpieczenie zasobów wodnych zgromadzonych w pokrywach zwietrzelinowo-glebowych czy naturalnych zastoiskach, starorzeczach, warstwach torfu. Jednym z zadań Parku jest ograniczanie odpływu wody z miejsc naturalnie podmokłych, które w przeszłości uległy degradacji w wyniku działalności gospodarczej. W bieszczadzkich dolinach m.in. Sanu i Wołosatki wykonano w takim terenie szereg zastawek ograniczających przyśpieszony odpływ. Po kilkunastu latach ich funkcjonowania obserwuje się poprawę warunków retencyjnych, powstanie nowych rozlewisk i oczek wodnych. Erozja wodna jest zjawiskiem naturalnym jednak może być potęgowana przez oddziaływanie ruchu turystycznego. W latach 2017–2020 dokonano kompleksowego remontu szlaków ograniczając w ten sposób procesy erozyjne na ciągu szlaków pieszych.
Na terenie wchodzącym obecnie w obszar Parku dopiero od kilkunastu lat prowadzi się pomiary meteorologiczne – w czterech automatycznych stacjach należących do IMiGW (w Wołosatem, w Tarnawie Niżnej, na Połoninie Wetlińskiej oraz na Wyżniańskim Wierchu). Ocenia się, że BdPN leży w obrębie dwóch pięter klimatycznych: piętra umiarkowanie chłodnego (650–1075 m n.p.m.) oraz chłodnego (powyżej 1075 m n.p.m.). Nad Bieszczadami dominuje powietrze polarno-morskie, ale stosunkowo często napływa nad nie strumień zwykle ciepłego i suchego powietrza znad Niziny Węgierskiej, co ma też wpływ na wykształcenie roślinności, szczególnie połonin. W zależności od wysokości nad poziomem morza średnia temperatura roczna zmienia się, przyjmując na ogół średnie wartości od 2oC do 4oC, a w rejonach kulminacji grzbietów połonin poniżej 2oC. Najcieplejszym miesiącem jest lipiec, zaś najchłodniejszym luty. Suma opadów atmosferycznych w wyższych położeniach przekracza rocznie 1100–1200 mm. Największe opady notowane są w lipcu (150–170 mm). Liczba dni z pokrywą śnieżną na terenie Parku wynosi przeciętnie ok 120 mm i zmienia się w zależności od wystawy stoków i pokrycia roślinnego. W kilku miejscach zdarzało się w przeszłości, że dochodziło do powstania lawin śnieżnych (południowa strona Szerokiego Wierchu, północne zbocza Wielkiej Rawki). Zwykle też w okresie od początku grudnia do końca marca występują dogodne warunki śniegowe dla uprawiana wędrówek skitouringowych czy w rakietach śnieżnych.
Ryszard Prędki